poniedziałek, 21 lutego 2011

Pulpeciki z zielonej soczewicy i marchewki prosto z piekarnika

Jemy dużo słodyczy, trzeba to przyznać (patrz ciasteczka amerykańskie post niżej). Co prawda , łakocie zazwyczaj są pieczone przeze mnie, bez zbędnej chemii i z upchanymi tu i ówdzie płatkami owsianymi, żeby było wartościowo, ale różnie to wygląda.
Dlatego dla zachowania równowagi, na co dzień staramy się jeść w miarę zdrowo, co wbrew pozorom wcale nie znaczy "niesmacznie". Przykładem są te pulpeciki. Zrobione z soczewicy, kaszy gryczanej i marchewki- dużo białka, błonnika i witamin. Niewiele tłuszczu, bo nie smażymy, a pieczemy na blasze.
Do tego odrobina beszamelu, żurawiny, puree ziemniaczane i sałatka. Bo po co smażyć, skoro można piec. I nadal jest bardzo smacznie.

Składniki na 16 pulpecików:

- 1/2 szklanki zielonej soczewicy,
- 1/2 szklanki kaszy gryczanej,
- jajko,
- duża marchew starta na dużych oczkach,
- czubata łyżeczka majeranku, cząbru i kminku,
- zmiażdżony ząbek czosnku,
- sól i pieprz,
- bułka tarta, około 3 łyżki

Soczewicę i kaszę gotujemy, dokładnie odcedzamy.

Wszystkie składniki mieszamy.

Próbujemy ulepić kulkę wielkości piłeczki pingpongowej.

Jeśli masa jest zbyt rzadka, dosypujemy odrobinę bułki tartej, lub mąki.


Najłatwiej formuje się kuleczki, jeśli co jakiś czas zanurzamy dłonie w zimnej wodzie, wówczas ciasto nie klei się do rąk.

Blachę do pieczenia wykładamy papierem, na którym rozprowadzamy niewielką ilość oleju (w wysokich temperaturach najlepiej sprawdza się rzepakowy).

Układamy pulpeciki w niewielkich odstępach.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20-25 minut.

Smakują wyśmienicie z sosem na bazie beszamelu:

- łyżkę mąki i łyżkę masła podgrzewamy w dość dużym rondelku, stopniowo dolewamy mleko, cały czas mieszając, aż do uzyskania konsystencji rzadkiego budyniu. Przyprawiamy wedle uznania (użyłam tabasco, oregano i soli oczywiście)


Bon appetit!


8 komentarzy:

  1. Przeuroczo wyglądają. Muszę kiedyś spróbować. Ostatnio robiłam pasztet z soczewicy, ięc jest już jakiś postęp :)

    OdpowiedzUsuń
  2. coś dla mnie! to musi być pyszne :)
    a w dodatku wyglądają tak rozkosznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszności! Uwielbiam kotleciki z różnych warzyw - o czym napisałam dzisiaj przy okazji dodania przepisu na kotlety z płatków owsianych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. te pulpeciki musza byc smakowite:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie prezentują się te pulpeciki, a do tego taki zdrowy skład!
    Pozdrawiam,
    SWS

    OdpowiedzUsuń
  6. pulpeciki rewelacyjne.
    takie... inne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł, zwłaszcza, że bez wychodzenia z domu. I łatwy do podkręcenia wg. własnych upodobań:)

    OdpowiedzUsuń