Czyli pierwsza sałatka w centrum.
Chyba nie trzeba podawać proporcji czy dokładnego przepisu.
Blanszujemy brokuły, wędzony ser kroimy w kostkę, dodajemy trochę pomidora, prażone na suchej patelni nasiona (np. słonecznika, dyni) oraz kiełki.
Mała inspiracja, a jednocześnie preludium do krótkiego posta o kiełkach, który pojawi się już niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz