Znacie to uczucie kiedy macie ochotę na coś kojąco słodkiego, ale jednocześnie czekolada w szafce nie robi na Was wrażenia. Dobrze wiecie, że to nie o czekoladę dzisiaj chodzi.
I w ten sposób zazwyczaj powstaje szarlotka. Na cienkiej warstwie ciasta, dużo jabłek, cynamon i to wszystko pod kruszonką, jeszcze ciepłe- to mój ideał.
Do tego jeszcze prosty przepis i szybkie wykonanie.
Co Wy na to?Składniki:
(Przepis na tortownicę wypełnioną szarlotką, podaję za Kwestią Smaku, nieco zmodyfikowany)
Nadzienie:
-1,5 kg jabłek,
- około 2 łyżeczek cynamonu,
- 3 łyżki brązowego cukru,
Ciasto:
- 250 g mąki pszennej,
- 125 g margaryny,
- 1/4 szklanki cukru,
- łyżka kwaśnej śmietany,
- 1 żółtko,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
Wszystkie składniki na ciasto szybko zagniatamy, wałkujemy cienki placek i wykładamy nim tortownicę wysmarowaną tłuszczem. Resztkę ciasta odkładamy do lodówki.
Jabłka obieramy i kroimy na cienkie plasterki, którymi następnie wykładamy tortownicę z ciastem. Co jakiś czas warstwę jabłek posypujemy cukrem i cynamonem. Na końcu jabłka posypujemy pokruszonym ciastem, które utworzy kruszonkę.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i od razu podnosimy temperaturę do 180 stopni, pieczemy 40 minut.
Bon appetit!
sobota, 5 marca 2011
Jabłka+cynamon+kruszonka = Szarlotka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, masz zupełną rację. Czekolada u mnie leżała przez cały tydzień poprzedzający czekoladowy weekend, po czekoladowym weekendzie, a jak w końcu zabrałam się za muffiny z gorzką czekoladą i orange curde, to jedząc je pomyślałam: "nie, to nie tego szukałam."
OdpowiedzUsuńSzrlotka, szarlotka, szarlotka. Cieplutka, do popołudniowej kawy. Żółciutka, z kruszonką. Aromat cynamonu.
O tak, tak, tak!
Ja to już chyba z rok nie jadłam szarlotki:)) Twoja wygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńMmm... Dokladnie taka, jak lubie! Piekne zdjecia.
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotki na kruchym spodzie, ostatnio moja ulubiona to taka na spodzie cynamonowym :) pzdr
OdpowiedzUsuńcały dzień tak mam... sama nie wiem na co mam ochotę... obok ciepłej szarlotki z pewnością nie przeszłabym obojętnie!
OdpowiedzUsuńideał. w końcu z kruszonką!
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotkę!! Twoją wygląda super!
OdpowiedzUsuńczyli to, co ja, tygrysek, lubię najbardziej ;]
OdpowiedzUsuńJa szarlotkom nie odmawiam:)
OdpowiedzUsuńo tak, zdecydowane tak mówię takiej szarlotce!
OdpowiedzUsuńzapach jabłek i cynamonu, ech... on mnie uzależnia :)
Bardzo, bardzo, bardzo lubię szarlotkę z dużą ilością kruszonki :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego od jabłek z kruszonką :)
OdpowiedzUsuńjeszcze szybsze jabłka pod kruszonką zrobioną z 1/2 szkl.mąki,1/2szk.płatków owsianych, 1/2szk. cukru(może być brązowy),6 dkg masła-zagnieść palcami i warto dodać pokrojone orzechy włoskie. Wrzucić na pokrojone w kostkę jabłka(z rodzynkami lub malinami, cynamonem itp,itd + ew.odrobina cukru) Piec 20min.Super na ciepło z lodami waniliowymi
OdpowiedzUsuń