Miałam zdecydowanie złe wspomnienia po pierwszej próbie upieczenia ciasta cukiniowego. Po prostu mi nie wyszło.
Ze względu na nieskrywaną sympatię do cukinii postanowiłam jednak tak łatwo się nie poddawać. I wyszło mi to na dobre, bo to jedne z najlepszych babeczek jakie do tej pory jadłam. A z kremem z mascarpone i białej czekolady (przepis tutaj) komponują się wprost idealnie! Polecam je naprawdę gorąco!Składniki na 12 sztuk:
(przepis pochodzi stąd)
Składniki suche:
-1,5 szklanki mąki,
- 3/4 szklanki cukru,
- łyżeczka sody,
- 1/4 łyżeczki sody,
- 1/2 łyżeczki cynamonu.
Składniki mokre:
- 1/2 szklanki oleju,
- 1 jajko,
- 1/4 szklanki mleka (dałam jeszcze chlust).
* 1 szklanka cukinii startej na tarce o dużych oczkach,
* 1/4 szklanki pokrojonych z grubsza orzechów włoskich.
W pierwszej misce mieszamy suche składniki, w drugiej- mokre.
Następnie łączymy zawartość obu naczyń, dodajemy orzechy i cukinię, mieszamy.
Ciasto wykładamy do formy na muffiny wyłożonej papierowymi papilotkami.
Pieczemy przez około 20 minut w 190 stopniach.
Podajemy posypane cukrem pudrem lub z dowolnym kremem:)
Smacznego!
wtorek, 7 grudnia 2010
Muffiny cukiniowe z orzechami i kremem z mascarpone i białej czekolady
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o kurka, co za rarytasy!
OdpowiedzUsuńjeju, takie babeczki.... palce lizac!
ten krem jest cudny. babeczki zresztą też!
OdpowiedzUsuńRozczulaja mnie babeczki z czapeczkami na wierzchu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie to połączenie nieco wytrawnego ciasta i słodkiego kremu ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Co to za czekolada? :>
piękne babeczki :)
OdpowiedzUsuńcześć, proszę o kontakt w sprawie przycisków Listonic rkrzyzanski@listonic.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!